Ty też możesz nam pomóc

Archiwum
 

O nas

Logo WTZ w Biszczy


Czym się zajmujemy?

Działają u nas następujące pracownie:
-plastyczna
-krawiecko-dziewiarska
-gospodarstwa domowego
-komputerowo-poligraficzna
-stolarsko-modelarska

Naszym uczestnikom zapewniamy opiekę medyczną i zajęcia rehabilitacyjne. Dodatkowo uczestniczą w zajęciach i zabawach na świeżym powietrzu oraz muzykoterapii. Podtrzymujemy tradycję i kultywujemy święta. Utrzymujemy ścisłą współpracę z rodzinami i opiekunami naszych podopiecznych oraz lokalnymi i krajowymi instytucjami, które mają wpływ na ich los.
   

z Premierem z Marszałkiem

Kadrę naszych warsztatów stanowi:

Kierownik: Teresa Irena Jaskulska
Z-ca kierownika: p.o. Marek Krzeszycha

Psycholog: Marzena Ślipko
Muzykoterapeuta: Jarosław Oleszczak
Pielęgniarka: wakat (pracownik poszukiwany)
Rehabilitacja wakat
Zajęcia sportowe i korekcyjno-kompensacyjne: Jerzy Mazurek
Nauczyciel zawodu: Aleksandra Wit
Pracownik socjalny: Teresa Duras

Instruktorzy terapii zajęciowej, opiekunowie pracowni:
- Anna Maciocha/Joanna Działo
- Kamila Solak
- Elżbieta Kulasza
- Marek Krzeszycha
- Elżbieta Szewczyk
Księgowość i kadry:
- Alicja Stępkowska
- Krystyna Wysocka
- Anna Kaniewska
Kierowca: Adam Zawiślak
Pracownik gospodarczy: Ludmiła Kniaź
 
Warsztaty utworzone zostały przez
Fundację na rzecz osób niepełnosprawnych i potrzebujących pomocy
Otwórzmy Swoje Serca z siedzibą w Zamościu.

W skrócie tak o naszej działalności mówi Kierownik WTZ w Biszczy:

Fundacja na rzecz osób niepełnosprawnych i potrzebujących pomocy Otwórzmy Swoje Serca w Zamościu została ustanowiona dnia 24 sierpnia 2004 roku, wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego dnia 9 września 2004 roku za nr KRS 0000216888, jej jednostką organizacyjną jest Warsztat Terapii Zajęciowej w Biszczy.

Warsztat Terapii rozpoczął funkcjonowanie 1 września 2005 roku z przesłaniem „Oddanie serca Tym, których powinniśmy kochać”, a wyznaczonym celem i zadaniem jest pomaganie, uczenie odnajdywania siebie nie tylko przez osoby niepełnosprawne i pełna opieka zarówno w Warsztacie jak i w domu.

Uczestnicy to osoby już dorosłe o różnym stopniu i charakterze niepełnosprawności, są wyjątkową grupą indywidualności skupioną w pięciu pracowniach:

  1. plastycznej;

  2. poligraficzno – komputerowej;

  3. krawiecko – dziewiarskiej;

  4. stolarsko – modelarskiej;

  5. gospodarstwa domowego.

Pracownicy i uczestnicy wspólnie wypracowali ciepłą i przyjazną atmosferę, drugi, czasami lepszy dom, tutaj mają zapewnioną opiekę medyczną, zajęcia terapeutyczno – rehabilitacyjne, zajęcia i zabawy zarówno w Warsztacie jak i na świeżym powietrzu. Uczestniczymy  w uroczystościach państwowych, regionalnych i kościelnych, podtrzymujemy tradycje. Rozwijamy się nie tylko poprzez pracę ale poznajemy naszą ziemię rodzimą Polskę, byliśmy w Warszawie, Krakowie, Zakopanem, Częstochowie, Licheniu, Ustce, Gdańsku, Lwowie a także poznaliśmy Parlament Europejski i Republikę Litewską z jej stolicą Wilnem. Nasza reprezentacja wystąpiła na deskach Opery Lwowskiej. Gościliśmy na audiencji u Ojca Św. Franciszka w Watykanie, zwiedziliśmy dużą część Włoch.

W 2007 roku  zorganizowano I przegląd osób niepełnosprawnych „O księżyc Twardowskiego”, na tą uroczystość został wybrany dzień 16 października, to nie przypadek, to hołd ku czci wyboru dnia 16 października 1978 roku na Stolicę Piotrową Wielkiego Polaka Karola Wojtyłę, uroczystość do odbywania cyklicznie co roku.

"Jestem prezesem Zarządu Fundacji i Kierownikiem Warsztatu w moim mniemaniu Fundacja i praca w Warsztacie są pewną formą spłacania długu wobec szczęśliwego losu jakim jest życie – moje i Ich życie. Cieszę się Ich radością i trzymam za Nich kciuki kiedy chcą sami coś zrobić lub udowodnić, wkładam w pracę wiele serca i energii, wiem, że tego bardzo potrzebują, uczucie to mobilizuje i daje dodatkową satysfakcję z przezwyciężania własnych słabości.

Często pytam sama siebie czego mnie nauczyła praca w Warsztacie i tak naprawdę nie wiem jakim bym była teraz człowiekiem, gdybym nie podjęła tej pracy, lubię ciężko pracować, lubię zagłębiać się w szczegóły a nawet szukać dziury w całym ale wiem, że jestem odpowiednią osobą do robienia tego typu rzeczy. Osobiście czerpię wiele radości z naszych wspólnych osiągnięć pracowników, uczestników ich rodzin i opiekunów. Jestem wdzięczna dobremu Bogu i Wspaniałym Ludziom, że mogę wykonywać tę pracę."

Teresa Irena Jaskulska



Warsztat Terapii Zajęciowej w Biszczy
współfinansowany
jest ze środków PFRON.